WIADOMOŚCI Z MARANY. WSPANIAŁY ROK ŁASKI

Nasz szpital w Maranie miał w tym roku wiele okazji do radości i o tej radości chcemy Wam opowiedzieć. Miniony rok rozpoczął się od celebracji obchodów 70. Światowego Dnia Trędowatych, o czym przypomina Fundacja Raoula Follereau (FRF). Jest to dzień oczekiwany każdego roku przez chorych na trąd i wszystkich, którzy pracują z nimi i dla […]

BY GODNIE ZASTĄPIĆ WIELKIEGO RODAKA

Na Madagaskar przyjechałem w 1987 roku. Pracowałem w różnych miejscach i pełniłem różne funkcje. Byłem proboszczem w Ambositra, kapelanem szpitala uniwersyteckiego w stolicy kraju – Antananarivo, pomocnikiem proboszcza w Anjozorobe, ministrem i ekonomem we wspólnocie jezuitów i w szkole św. Michała w Antananarivo. Jak policzyłem, najwięcej jednak czasu spędziłem w Fianarantsoa. Po raz pierwszy trafiłem […]

GORLIWOŚĆ OJCA JANA BEYZYMA SJ O DUSZE

Hasło św. Ignacego Loyoli „adiuvare animas” -„pomagać duszom” w ich powrocie do Boga Stwórcy i Zbawcy – głęboko zapadło w serce ojca Beyzyma. Całe swoje życie zakonne i kapłańskie poświęcił większej chwale Bożej i większej pomocy duszom. Troskę o dusze łączył pokornie z troską o własne zbawienie. Prosił wielokrotnie karmelitanki krakowskie o wstawiennictwo u Matki […]

105 ROCZNICA ŚMIERCI BŁ. JANA BEYZYMA

105 lat temu, 2 października 1912 r. umierał na Madagaskarze polski jezuita, ojciec Jan Beyzym. Ostatnie 14 lat swojego życia poświęcił pracy misjonarskiej na Madagaskarze. Tam najpierw w Ambahivoraka, a potem w zaprojektowanym i wybudowanym przez siebie szpitalu dla trędowatych w Maranie pochylał się nad nieszczęśliwymi ludźmi chorymi na trąd. Służył im z pełnym oddaniem. […]

WSPÓŁCZUJĄCY OJCIEC

Całe swoje życie o. Jan Beyzym budował na Jezusie Chrystusie. Jemu dał się prowadzić na trudnej drodze zakonnego i kapłańskiego powołania. Od dwunastego roku życia zastanawiał się nad wyborem drogi życia. Był opiekuńczy wobec młodszego rodzeństwa i chętnie się nim zajmował. Raczej unikał błahych zabaw, męczyły go tańce, wcale się nie stroił!Ojciec Beyzym był bardzo […]