Już piąty rok jestem kapelanem szpitala dla chorych na trąd w Maranie. Kiedy w 2022 roku wezwał mnie „na dywanik” mój przełożony, pomyślałem, że pewnie chce mnie odwołać z tego stanowiska i przenieść do pracy w inne miejsce. Zasmuciło mnie to, bo – mimo że praca w Maranie do łatwych nie należy – pokochałem to […]
Tag Archives: cud za wstawiennictwem bł. Jana Beyzyma
WDZIĘCZNOŚĆ OJCA JANA BEYZYMA
Ojciec Beyzym, człowiek bardzo pokorny, niczego oprócz grzechów sobie nie przypisujący, czuł się mimo swej niegodności obsypywany darami od Boga, od Matki Najświętszej i od ludzi, zwłaszcza od ofiarodawców z Polski. W swej pokorze był głęboko i wzruszająco wdzięczny. Każdy najmniejszy nawet dar budził w nim odruch wdzięczności. Co tydzień odprawiał Mszę św. za dobroczyńców […]
JANA BEYZYMA SJ MIŁOŚĆ DO OJCZYZNY
Jedna z bolesnych „trzaseczek Krzyża Pańskiego” była dla Ojca Beyzyma tęsknota za opuszczonym dobrowolnie krajem ojczystym, za konwiktem chyrowskim, za Krakowem i jego dwoma Karmelami. Samotny Polak na Madagaskarze, wsród obcych, tęsknił za polską mową i pocieszał się listami, które niekiedy wydłużały się, bo ich autor chciał choć tak „nagadać się po polsku”. „Kontent jestem, […]
ZAPROSZENIE DO MARANY
Marana nie jest wioską ani miastem. Kiedyś o takich osadach mówiło się „miejsce odosobnienia”. To rzeczywiście miejsce, gdzie mieszkają tylko chorzy na trąd. Dlaczego Marana? Co to słowo oznacza w języku Malgaszy? Nic. Prawdopodobnie tak miał na imię właściciel wzgórza, na którym znajduje się dzisiaj szpital dla chorych na trąd. Miejscowa legenda nazywa go księciem, […]
BŁOGOSŁAWIONY JAN BEYZYM – WĘDROWIEC MIŁOŚCI
W 2018 roku Referat Misyjny Jezuitów Prowincji Polski Południowej wraz ze Stowarzyszeniem Polonistów przy Uniwersytecie Jagiellońskim ogłosił kolejny konkurs beyzymowski pod hasłem: „Błogosławiony Jan Beyzym – wędrowiec miłości”. Tym razem zaproponowaliśmy nieco inną formułę – konkurs na komiks skierowany był do grup, rodzinnych bądź koleżeńskich, a uczestnicy mogli być w różnym wieku – babcie z […]